Odzywka do wlosow Yves Rocher Nutrition
Jest to odzywka do wlosow suchych,zniszczonych i koloryzowanych,ktora dzieki mleczku z owsa i olejku ze slodkich migdalow ma odzywic nasze wlosy,nadac im piekny blask oraz ulatwic rozczesywanie.
 |
| Zrodlo:http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=40852 |
Odzywka ta zostala wyprodukowana przez koncern Yver Rocher,powstaly na bazie zalozonego w 1959 roku przedsiebiorstwa produkujacego kosmetyki.Zalozycielem byl fracuski przemyslowiec i polityk Yves Rocher,ktorego pierwszym samodzielnie wyprodukowanym preparatem byla masc na hemoroidy :D (jak by sie tak zastanowic coz za droga...od hemoroidow do odzywek do wlosow i wszelakich kosmetykow upiekszajacych ;D).
Cala firma stara sie byc przyjazna dla natury,dlatego tez kosmetyki nie sa testowane na zwierzetach(jako pierwsza firma w Europie szukala alternatywnych dzialan) a skladniki pochodza z biologicznych upraw.Powstala tez fundacja Yves Rocher,zalozona w 1991 roku, angazujaca sie miedzy innymi w ochrone swiata roslin.
Dlaczego to wszystko? Wydaje mi sie ze w dzisiejszych czasach mamy wielkie ´´bum´´ na ekologie,wszystko co naturalne i nie zagrazajace srodowisku,a ta firma dziala w tym kierunku juz jakis czas.Powodow mozna szukac wszedzie,ale nie bedziemy sie tutaj zaglebiac w ten temat...przeciez mialam pisac o odzywce :)
Wrocmy do tytulu,dlaczego ruletka,a do tego francuska? Francuska mianem pochodzenia kosmetyku,a ruletka? Bo tak naprawde nie wiadomo co ta odzywka zrobi z naszymi wlosami...
Opakowanie:
Ladna,przyciagajaca wzrok tubka,z porecznym otwarciem,ktore dosc latwo sie otwiera.Tubka jest miekka,dlatego latwo wycisnac z niej odzywke.Jedynym minusem jest jej pojemosc.Odzywka ma tylko 150 ml.Nie jest to jakis wielki problem,ale kosmetyk szybciej sie konczy i nie jest to standardowa wielkosc.
Konsystencja & Zapach
Konsystencja jest dosc rzadka,co tylko przyspiesza zuzycie.Zaraz po otworzeniu i probie nalozenia na wlosy polowa wpadla mi do wody,bo nie bylam przygotowana na tak rzadki produkt.Trudno mi bylo nalozyc ja na cale wlosy,za pierwszym razem wiekoszosc po prostu sie zmarnowala.Generalnie idzie sie przyzwyczaic,ale wolalabym odrobine gestszy kosmetyk.
Zapach to takze kwestia sporna.Kazdy lubi cos innego,i o ile za pierwszym razem urzekl mnie ´´aromat´´ tej odzywki,ktory utrzymywal sie na wlosach naprawde dlugo,o tyle za trzecim juz razem mialam go poprostu dosc.Jest dosc ciezki,przypominajacy mi takie babcine perfumy.Na poczatku kojarzyl mi sie z cieplem i lekko wyczuwalna nuta migdalow,teraz nie jestem w stanie go okreslic,wydaje mi sie ze moj nos sie juz nim zmeczyl.
Dzialanie:
Mimo niezaprzeczalnych walorow estetycznych i cenowych,nie wiem do konca jak ocenic ta odzywke.
Juz po pierwszym uzyciu moje wlosy lsnily ´´like a dajmond´´ byly miekkie i odzywione,a musze powiedziec ze wlosy moje sa trudne i wysuszone niedawnymi eksperymentami,poczynionymi farbami chemicznymi.
Ale byly tez oklapniete,jakby nie umyte,mialam wrazenie jakbym nie dokladnie splukala odzywke z wlosow.Po kazdym uzyciu wydluzalam splukiwanie jej,jednak nie pomoglo.Wlosy dalej oklapniete i ciezkie.
Dlatego tez mimo odzywienia,odzywka ta ma swoje minusy,ktore niestety bardzo przeszkadzaja i raczej odrzucaja.
Sumujac wszystko nie kupie jej ponownie,mimo ze zaplacilam za nia niecale 3 euro i naprawde moje wlosy sa po niej milusie w dotyku(siedzialam i je glaskalam ;D) to nie zalezy mi na efekcie az takiego dociazenia wlosow,gdzie po paru godzinych mam ochote jej znowu umyc.
Ps. Naprawde przepraszam za brak polskich znakow,niestety moj laptop nie jest w stanie ich wyprodukowac :D Wiem ze czyta sie to o wiele trudniej ,mimowszystko mam nadzieje ze ktos bedzie zainsteresowany moimi wypocinami.
